[ Pobierz całość w formacie PDF ]
świec, ich cienie tańczyły na kremowych ścianach. Przez okno widać było gwiazdy.
Zniszczone ławki przykryto białą satyną. Na podłodze ścielił się dywan z płatków róż.
Ale najważniejsze, że były tam jej przyjaciółki.
- %7łyczę ci szczęścia - powiedziała Jayne przed ceremonią.
- Ona jest szczęśliwa - zauważyła Molly. - To widać w jej oczach.
- I kochana - dodała Serena. - Wystarczy zobaczyć, jak on na nią patrzy.
Katrina i Beverly siedziały obok Randy'ego, który przyniósł Alex i Wyattowi po-
ranną gazetę z informacją, że McKendrick's wygrał rywalizację z Champagne. Pisano o
gustownym urządzeniu hotelu, entuzjastycznych i przyjaznych pracownikach i fascynu-
jących wydarzeniach.
- Dzięki Bogu, że zamieszczono zdjęcie hotelu, a nie nas leżących na podłodze -
zażartowała Alex.
- Och, nie wiem. Jestem dumny z tego zdjęcia. Jenna powiedziała, że mogę dostać
odbitkę do gabinetu.
Alex krzyknęła z przerażenia.
- Albo do naszej sypialni. - Puścił do niej oko.
Teraz Alex uniosła głowę i patrzyła na Wyatta, wysokiego i przystojnego mężczy-
znę, z którym każda kobieta chciałaby dzielić życie.
Samotny wilk, pomyślała, kiedy się do niej zbliżał. Przez długi czas z wyboru był
sam. Jego oświadczyny padły tak niespodziewanie, po pełnym euforii i zamieszania dniu.
Od tamtej chwili minęły dwa dni. Czy Wyatt zatęskni za swoją samotnością? A jeśli tak,
czy jej o tym powie? Zawsze tak bardzo starał się jej nie zranić. Nagle przeszedł ją
dreszcz.
Uśmiechnęła się do Jayne, Molly i Sereny, która siedziała obok swojego męża Jo-
nasa.
R
L
T
Potem ruszyła nawą u boku Wyatta. Mężczyzny, z którym chciała spędzić wszyst-
kie swoje dni.
Odwróciła się do niego i szepnęła:
- Jeśli chcesz uciec, masz jeszcze czas.
Lekki uśmiech uniósł kąciki jego warg.
- To do ciebie chcę uciec.
Wszelkie lęki i wątpliwości Alex zniknęły. Kiedy go pocałowała, jej bukiet z
czerwonych róż upadł na podłogę.
Ktoś z tyłu zaśmiał się.
- To wbrew przepisom całować się przed ślubem.
Alex uśmiechnęła się do Wyatta.
- W naszym małżeństwie wszystko będzie nieprzepisowe. Pocałuj mnie jeszcze
raz.
Wyatt zrobił to z przyjemnością.
- Wezmy już ten ślub - powiedziała.
- Im szybciej, tym lepiej.
To był nie całkiem konwencjonalny ślub. Bukiet podniesiono z podłogi, by panna
młoda zgodnie z tradycją mogła nim rzucić. Po ceremonii tańczono w nawach.
- To jest cudowne wesele. - Alex westchnęła.
- Dla mojej cudownej żony - odrzekł Wyatt i wyniósł ją na rękach do swojej kry-
jówki w sercu tego miasta, które ich połączyło.
Losy Molly Hunter poznacie za miesiąc.
R
L
T
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Podobne
- Start
- 0463. Weale Anne Morskie marzenie
- Bullen Alexandra Ĺťyczenie 02 ZĹudne marzenia
- Jordan Penny Florenckie marzenie
- Fielding Liz OcaliÄ marzenia
- McGoldrick May SpeĹnione marzenia
- Dick Philip K. Labirynt śÂmierci
- Holoubek Gustaw Wspomnienia z niepamićÂci
- Lerum May Grethe Córy śąycia 31 Grzechy Ojców
- James P. Hogan Voyage from Yesteryear
- Barrett Susanne Poskromić bestićÂ(1)
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- ekonomia-info.htw.pl