[ Pobierz całość w formacie PDF ]

prosty, i życzliwy mają to w oczach jasno wypisane. To zaraz widać.
16. Zdolność życia najszczęśliwszego tkwi w duszy, byle człowiek był obojętny wobec spraw
obojętnych. A będzie obojętny, gdy będzie patrzył na każdą z osobna, rozebrawszy ją raz na
części składowe, to znowu jako na całość, a będzie pamiętał o tym, że żadna sprawa nie
wtłacza w nas sądu o sobie i sama do nas nie idzie. Ale wszystko pozostaje na swym miejscu,
a my to wydajemy o nim sądy i jakoby je w sobie ryjemy, chociaż możemy ich tam nie ryć i
możemy, gdyby się sąd jaki gdzie tajemnie wytworzył, natychmiast go stamtąd wymazać. A
przez krótki czas będzie potrzebna tego rodzaju ostrożność, bo wnet ustanie życie. A cóż w
tym zresztą trudnego, jeżeli tak jest? Jeśli bowiem to dzieje się naturalnie, to niech ci będzie
miłe i łatwe do wykonania, a gdy jest naturze przeciwne, wybadaj, co jest zgodne z twą
naturą, i tym się zajmij, choćby ci to sławy nie przyniosło. A kto szuka właściwego sobie
dobra, każdemu się przebacza.
17. Rozważaj, skąd się rzecz każda bierze i z czego się każda rzecz składa, i jakiej ulegnie
przemianie, i jaką będzie po przemianie, i że przemiana nie będzie dla niej niczym złym.
18. Po pierwsze: jaki jest mój stosunek do ludzi? Zrodziliśmy się dla pomocy wzajemnej. Pod
tym względem jestem ich naczelnikiem, jak baran w trzodzie, a byk w stadzie. A popatrz z
wyższego stanowiska, z tego mianowicie: jeżeli nie atomy, to jest natura wszechwładczyni. A
jeżeli tak, to istoty niższe są stworzone dla wyższych, a te nawzajem dla siebie.
Po wtóre: jak się oni zachowują przy stole, w sypialni itd.? A przede wszystkim, pod jakich
zasad przymusem żyją? Jaka zarozumiałość cechuje ich postępowanie?
Po trzecie: jeżeli ich postępowanie jest słuszne, nie powinno się czuć do nich gniewu. Jeżeli
niesłuszne, to jasne, że tak postępują niechętnie i nieświadomie. Jak bowiem wszelka dusza z
niechęcią porzuca drogę prawdy, tak i drogę odpowiedniego zachowania się wobec każdego
człowieka. Gniewają się też ludzie, gdy słyszą, że się uważa ich za niesprawiedliwych,
niewdzięcznych, chciwych, słowem za wrogów ich bliznich.
58
Po czwarte: i ty pod wielu względami błądzisz i jesteś innym jakimś takim. A jeżeli
wstrzymujesz się od jakich błędów, to masz skłonność do popełniania, chociaż dla bojazni
czy ambicji, czy dla innej jakiej złej pobudki wstrzymujesz się od podobnych błędów.
Po piąte: nawet nie wiesz na pewno, czy błądzą. Wiele rzeczy dzieje się bowiem z powodu
przymusu warunków. A w ogóle trzeba przedtem wiele poznać okoliczności, by wydać sąd na
pewnej podstawie oparty o czyimś postępowaniu.
Po szóste: jeżeli co cię zbytnio gniewa lub trapi, pomyśl, że krótkie jest życie ludzkie i że
wnet wszyscy spoczniemy w trumnie.
Po siódme: nie postępowanie innych dręczy nas, bo ono zależy od ich woli, ale nasze o nim
sądy. Usuń je więc i zechciej wykorzenić z siebie sąd o nim, jakoby ono było czymś
strasznym, a gniew zniknie. A jak usuniesz? Rozważywszy, że nie przynosi ci to hańby.
Gdyby bowiem nieszczęściem nie była li tylko hańba, to wyniknęłoby z tego, że i ty byś
niejeden popełnił występek, że stałbyś się na przykład rabusiem lub innym podobnym
zbrodniarzem.
Po ósme: o ile przykrzejsze skutki wywołuje gniew i żal z powodu zdarzeń niż te same
zdarzenia, z powodu których gniewamy się i żalimy.
Po dziewiąte: jeżeli życzliwość jest szczera, nie-obłudna i nie udana, to jest niezwyciężona.
Cóż ci bowiem zrobi człowiek, nawet najgorszy, gdy mu stale będziesz okazywał życzliwość,
a gdyby tak wypadło, jeżeli go łagodnie upomnisz i pouczysz właśnie wtedy, gdy ci zamierza
co złego wyrządzić: "Nie, moje dziecko! Inny jest cel życia naszego. Mnie nie wyrządzisz
krzywdy, ale sobie, moje dziecko!" A udowodnij mu w sposób łagodny a przekonywający, że
tak jest w istocie i że ani pszczoły, ani w ogóle istoty gromadnie żyjące tak nie postępują. A [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cukierek.xlx.pl