[ Pobierz całość w formacie PDF ]

i  nieumiarkowanie" [czyli niekarność]. Słowo  nieumiarkowany" czyli [niekarny]
posiada wieloraki sens. Bo służy do określenia człowieka, który nie został ukarany,
ani nie został wyleczony, podobnie jak  niepodzielny" znaczy  nie podzielony",
i spośród nich pierwsze pojęcie zawiera możliwość, a drugie brak możliwości. Bo
przez określenie  niepodzielny" rozumiemy to, czego nie można podzielić, jak
również i to, co można podzielić, ale nie zostało podzielone. W ten sam sposób
ma się rzecz z pojęciem  niekarność". Bo oznacza ono to, co z natury nie jest
zdolne do przyjęcia kary, jak również i to, co będąc z natury zdolne do przyjęcia
kary, nie zostało jednak ukarane za wykroczenia, których nie popełnia człowiek
umiarkowany, jak dzieci. Według tego bowiem znaczenia  niekarności" nazywamy
je  bezkarnymi"; ponadto tych, którzy są trudni do wyleczenia i w ogóle są
nieuleczalni przez zastosowanie kary. Lecz chociaż terminu  niekarność" używa
się w wielu znaczeniach, jest sprawą oczywistą, że ludzie niekarni obracają się
w kręgu określonych przyjemności i przykrości, i że w zależności od swojego
stosunku do nich różnią się i od siebie, i od innych ludzi. Wspomnieliśmy
w zarysie już poprzednio15, w jaki sposób w przenośni użyliśmy wyrazu
14
Por. 1227 b 5-11 i 1228 a 6 n.
15
W 1221 a 19-23 Arystoteles nie przeprowadziÅ‚ żadnej analizy sÅ‚owa ±º¿»±Ã¯±. Zdaniem
Dirlmeiera (Et. eud., s. 324), sama tabela i krótkie omówienie interesujących nas słów wystarczy, gdyż
one głównie w metaforycznym znaczeniu były w powszechnym użyciu.
 niekarność". Ale ludzi, którzy są nieporuszeni wobec samych przyjemności
i z powodu braku wrażliwości, jedni nazywają niewrażliwymi, inni natomiast
charakteryzujÄ… ich innymi terminami. Ten stan uczuciowy nie jest jednak
szczególnie znany ani powszechny, gdyż wszyscy błądzą raczej w innym kierunku
i wszyscy posiadają wrodzoną podatność i wrażliwość na tego rodzaju przyjemności.
To odnosi się przede wszystkim do tego rodzaju typów, jakie wprowadzają na
scenę komediopisarze  ludzi nieokrzesanych, którzy uciekają od przyjemności,
nawet w rzeczach umiarkowanych i koniecznych.
A skoro człowiek umiarkowany ma powiązanie z przyjemnościami, z ko-
nieczności ma on powiązanie z pewnego rodzaju żądzamil6. Musimy zatem
ustalić, z jakimi. Człowiek umiarkowany nie jest bowiem umiarkowany wobec
wszystkich [żądz], ani wobec wszystkich rzeczy przyjemnych, ale jak się
sądzi, wobec wrażeń dwóch rodzajów zmysłów: smaku i dotyku, a naprawdę
to wobec dotyku. Bo człowiek umiarkowany nie ma do czynienia z przyjemnością,
jaką daje oglądanie rzeczy pięknych, wolnych od pożądania zmysłowego,
albo z przykrością, wywołaną przez rzeczy ohydne, i z uczuciami, jakich
dostarcza słuchanie dzwięków harmonijnych, albo nieharmonijnych, ponadto
również z wrażeniami zmysłowymi, jakich dostarcza węch: z przyjemnymi
i z nieprzyjemnymi zapachami. Nikogo bowiem nie nazywa siÄ™ nieumiarkowanym
dlatego, że odczuwa tego rodzaju uczucia lub ich nie odczuwa. Jeśliby mianowicie
ktoś, zoczywszy piękny posąg, albo konia, albo człowieka, bądz usłyszawszy
kogoś śpiewającego, nie chciałby ani jeść, ani pić17, ani kochać się, tylko
oglądać rzeczy piękne i słuchać śpiewających, tego nie można by uważać
za nieumiarkowanego, podobnie jak za nieumiarkowanych nie można uważać
ludzi oczarowanych śpiewem Syren. Ale umiarkowany ma do czynienia z dwoma
rodzajami wrażeń zmysłowych, na które także i zwierzęta jedynie są wrażliwe,
ciesząc się i doznając przykrości, tj. na smak i dotyk, podczas gdy na przyjemności
dostarczane przez pozostałe zmysły niemal wszystkie zwierzęta wydają się
obojętne, jak np. na harmonię czy piękno. Albowiem, jak się zdaje, piękne
rzeczy i harmonijne dzwięki na nie nie działają, o czym warto wspomnieć,
chyba że zdarzy się gdzieś coś nadzwyczajnego18. Nawet nie odczuwają miłych [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cukierek.xlx.pl