[ Pobierz całość w formacie PDF ]

zobowiązywać do dostarczania żywności, do stałej uprawy ziemi i znoszenia
jednocześnie trudów wojny. Królestwo to, które jak mogę śmiało powiedzieć,
przewyższało wszystkie inne państwa w Europie pod względem skarbów
naturalnych i żyzności ziem, traciło bezpowrotnie wszelkie pieniądze, jakie
mogło uzyskać od Polski z dostawy win oraz od Niemiec ze sprzedaży bydła.
Austriacy łupili kraj podatkami, a pieniądze z podatków odprowadzanych do
Wiednia podczas wojny tureckiej zostały zużytkowane na towary dla Austrii z
przeznaczeniem na wyposażenie wojsk cesarskich.
Ów wielki niedostatek srebrnej monety zmusiÅ‚ mnie zatem od samego
początku wojny do wprowadzenia w obieg monety miedzianej, abym nie musiał
żądać pieniędzy od ludu, który oddawał własne konie i broń oraz z własnej
nieprzymuszonej woli dostarczał żywności. Dochody królewskie z opłat celnych
stanowiły jedynie niewielką pomoc, zysk z nich był bardzo pomniejszony przez
wojnę. Wiele z owych opłat celnych należało znieść, narzucone bowiem zostały
przez Austriaków wewnątrz kraju i obciążały naszych obywateli. Kopalnie złota
i srebra, które eksploatowano w nadziei odnalezienia bogatych złóż. starczyły
zaledwie na pokrycie bieżących wydatków; jedynie z kopalni miedzi można
było spodziewać się większych zysków. Jeśliby jednak moneta miedziana była
bita wedle swej istotnej wartości, nie mogłaby ona ani sprostać koniecznym
potrzebom, ani wejść w powszechne użycie z powodu nadmiernego ciężaru.
Zatem poprosiłem o zgodę wszystkie komitaty i miasta królewskie, a
uzyskawszy ją kazałem bić monetę miedzianą z godłem powszechnej wolności,
nie zaÅ› z moim herbem.
Tak więc, jeśli w dalszym toku tej narracji czytelnik spostrzeże, iż nikogo
specjalnie nie chwalę, wielu zaś ganię, będzie mógł to położyć na karb tego
wszystkiego, co tu zostało wcześniej powiedziane; to znaczy, że brakowało
mistrzów, nie zaś uczniów, do których i ja powinienem się zaliczyć. Miałem
wówczas dwadzieścia sześć lat, nie rozporządzałem żadnym doświadczeniem
wojskowym i byłem dosyć powierzchownie wykształcony w dziedzinie polityki
i historii. Umiałem dostrzec błędy i niedociągnięcia, być może, nie umiałem ich
naprawić.
Wyznam więc, iż byłem ślepcem prowadzącym równie ślepych. Ktoś, kto z
tego punktu widzenia będzie oceniał sprawy węgierskie, przypisze szczęśliwe
rozpoczęcie wojny zbyt wielkiej ostrożności wroga w jego postępowaniu.
36
Osiągane postępy przypisze złemu zaopatrzeniu garnizonów i fortec i jeszcze
gorszej ich obronie. Wreszcie nieszczęsny koniec złoży na karb niewiedzy i
niedoświadczenia narodu, braku pieniędzy i broni, które są nerwem każdej
wojny, oraz epidemii dżumy i niedostatecznej pomocy, jaką otrzymaliśmy od
francuskiego dworu. Wszelako uzna to wszystko za zrzÄ…dzenie boskiej
Opatrzności, zawsze dobrej, mądrej i miłosiernej.
Jak już wspomniałem, zdobycie mojego dziedzicznego zamku w Tokaju
stanowiło początek wojskowych operacji w tym roku. Po opanowaniu tej
twierdzy, rozłożywszy oddziały na kwaterach zimowych, sam ulokowałem się w
Miskolcu, położonym pośród fortec w Koszycach, Egerze i SzendrQ, gdzie
stacjonowały garnizony austriackie. Tymczasem zmarł generał Nigrelli,
natomiast połowa regimentu Montecuccolego została w Koszycach, druga zaś
 w Eperjes. Choć pułk ten, znacznie osłabiony, nie był w stanie zbytnio nam
zaszkodzić, angażował jednak wiele naszych oddziałów do ochrony okolic przed
jego podjazdami. Powstrzymała go dopiero wieść o liczebności moich wojsk i
zaniechał tego, czego przecież łatwo mógł dokonać. Zważywszy bowiem na
uszczuplony stan moich oddziałów, atak wroga byłby raczej z jego strony
dowodem przezorności aniżeli brakiem rozwagi. Tak więc przewidywanie
zuchwałych poczynań nieprzyjaciela było główną przyczyną mego pobytu w
Miskolcu. Zresztą zima, mimo całej surowości, nie przeszkadzała w ciągłym
posuwaniu się naprzód żołnierzom, choć półnagim, lecz płonącym
wewnętrznym ogniem, podsycanym żądzą łupów i rabunku. Oddział dowodzony
przez Samuela Bethlena został pobity na granicy z Siedmiogrodem, co
spowodowało, że liczba mego wojska wzrosła również we wszystkich częściach
tego księstwa.
Generał Schlick  jak już wspomniałem  został odparty, oddziały
austriackie wycofały się do Pozsony, a moje wojsko zajęło kraj naddunajski z
wyjÄ…tkiem fortec. Nadto, wkrótce po tym, jak Károlyi na rozkaz Bercsényiego
wraz z oddziałem zacisańskim przekroczył Dunaj w Somorji, chwyciły za broń
wszystkie komitaty Dolnych Węgier, złożywszy mi przysięgę wierności. Owóż
zanim Schlick przybył na Węgry, został on wraz z generałem Styrumem pobity
przez elektora Bawarii.
Tymczasem moje oddziały zapuszczały się aż pod bramy Wiednia i cesarz
Leopold, znalazłszy się w sytuacji bez wyjścia, obawiał się, abyśmy pospołu z
elektorem bawarskim nie doprowadzili do oblężenia stolicy. Zmuszony tedy do
szukania ratunku w pertraktacjach pokojowych, poprosił, aby poseł stanów
generalnych Holandii, Hamel-Bruyninx, napisaÅ‚ do hrabiego Bercsényiego.
przebywającego wówczas na kwaterze zimowej w Galgóc, blisko Wagu,
oferując mu rozpoczęcie negocjacji pokojowych i prosząc o wydanie glejtów,
tak aby można było debatować w jak najdogodniejszych warunkach nad
możliwościami osiągnięcia pokoju.
Hrabia uważał, mając w tym względzie moje poparcie, że wroga trzeba
powstrzymywać raczej renomą niż siłą moich wojsk. W tym czasie dwa tysiące
37
wrogiej jazdy odpartej wraz ze Schlickiem pozostawało w Pozsony pod wodzą [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cukierek.xlx.pl